Kochani - no cóż robić, znowu Święta... Ja w tym roku byłam w nastroju awanturniczym - dość półmisków zimnych mięs, dość pisanek z majonezem, dość mazurków i bab lukrowanych, a już na pewno dość pilnowania kajmaku i siekania jajek na nieszczęsną sałatkę! Ale popełniłam błąd i jakoś tak en passant zapytałam Rodzinę, czy - nie daj, Boże - ma jakieś świątecznie kulinarne życzenia. No i zaczęła się wyliczanka: ciasto drożdżowe, w trzech postaciach (babka, ciasto do szynki, babeczki z lukrem i kolorową posypką); pasztet oczywiście; mazurek śliwkowy i sernik; tradycyjny w naszym domu torcik makowy z kremem kawowym; i żeby na półmisku z wędlinką (!) koniecznie była szynka i kiełbaska i baleron, kabanosami też nie pogardzą; pieczeń orzechowa (MD jest wegetarianką) i dużo jajek. Ale ponad wszystko i przede wszystkim musi być mazurek kajmakowy i sałatka z jajek na twardo!
Ulubiona sałatka mojego Męża - jest szczęśliwie tak prosta, że może ją sobie przyrządzić sam, jeśli tylko jej zapragnie (a zła żona nie zrobi).
Przepis na Mężowska sałatka z jajek >>
Mój śledziowy wybór na Wielki Piątek AD 2015. Przepis pochodzi z cudownej książki "W staropolskiej kuchni i przy polskim stole" autorstwa Marii Lemnis i Henryka Vitry i wpisuję go tu ku i dla pamięci - ku pamięci Autorów (czyli tak naprawdę Tadeusza Żakieja, bo "Lemnis i Vitry" to był pseudonim) i dla pamięci własnej, bo mój egzemplarz tej książki jest już w rozsypce i nie wiadomo, jak długo jeszcze przetrwa... Gwoli uczciwości muszę jednak ostrzec, że przepis ten wymaga zanikającej już umiejętności sprawiania całych solonych śledzi... Ale jeśli potrafię ja, to zapewne potrafią i inni.
Przepis na Åšledzie po polsku >>
Ten pasztet robi się u mnie w domu, odkąd tylko pamiętam. Kiedy byłam mała, wyjadałam z garnka kawałki bułki namoczonej w pysznym mięsnym sosie (prawdę mówiąc, robię to do dzisiaj...). Sam pasztet, choć głównie z wieprzowiny, ma kolor i jakość pasztetu z dziczyzny. Doskonały.
Przepis na Mój najlepszy domowy pasztet >>
Doskonałe ciasto, niezbędne na każde Święta, a na Wielkanoc to już w ogóle. Według tego przepisu ciasta się nie wyrabia, za to zaczyn rośnie kilka godzin. Ciasto jest wilgotne i dość ciężkie, znakomicie nadaje się do ulubionego w moim domu świątecznego śniadania - kawałek ciasta smarujemy masłem, nakładamy szynkę, a potem jeszcze sos chrzanowy (Sos chrzanowy najlepszy na przykład). Ciotka Wanda wprawdzie już nie żyje, ale ciasto nadal się udaje, zawsze i bez pudła.
Przepis na Ciasto drożdżowe Ciotki Wandy z Paryża >>
Nie ma Świąt bez sernika. U nas w domu właśnie bez takiego.
Przepis na Sernik mojej Mamusi >>
Mazurek Mamy Oli - u mnie w domu dawniej takiego się nie robiło, dopiero od chwili, gdy poznałam Olę wraz z jej Mamą (czyli ponad 20 lat temu). Mazurek typu uzależniający - trudno go przestać jeść.
Przepis na Mazurek śliwkowy Mamy Oli >>
Piękny, bogaty w smaku makowy tort przełożony maślanym kremem kawowym. W dawnej Polsce torty miały na wielkanocnym stole miejsce co najmniej równe z babami i mazurkami. Przywróćmy więc tę piękną tradycję, choćby przy pomocy makowego tortu mojej Mamusi.
Przepis na Tort makowy mojej Mamusi >>
Kajmaków jak mrówków - ta akurat polewa jest dość zwarta, o konsystencji kruchych krówek.
Przepis na Mazurek kajmakowy na bogato >>
« | KwiecieÅ„ 2024 | » | ||||
Pon | Wt | Åšr | Czw | PiÄ… | Sob | Nie |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 |