Adres: http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Gyrros-z-indyka-z-poswiatecznych-resztek

Gyrros z indyka (z poświątecznych resztek)

No oczywiście, że to nie jest prawdziwy grecki gyrros lub turecki kebab, ale naprawdę bardzo smaczne poświąteczne danie. Otóż zostało mi całkiem sporo pieczonego indyka i trzeba coś było z nim zrobić - ukochana Rodzina curry nie lubi, sałatki też nie bardzo, z zapiekanki się nie ucieszy; na zimno trochę zjedliśmy, ale ile można? I Mąż wymyślił, żeby zrobić gyrros!

Rodzaj dania: Danie główne mięsne

Kraj pochodzenia: Grecja/Polska/Belgia

Liczba porcji: 4

Czas przygotowania: ekspresowe

Stopień trudności: łatwa

Składniki:
4 spore garści pieczonego mięsa z indyka (białego i ciemnego)
1 łyżeczka suszonego oregano
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
1/2 łyżeczki mielonej papryki (może być ostra)
1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego
sok z 1/2 cytryny
solidna łyżka tłuszczu od pieczenia indyka (a jeśli nie ma - to 2 łyżki oliwy)
do podania:
4 gotowe chlebki pita
Tzatziki lub zwykły jogurt naturalny
kawałek sera feta (jeśli akurat mamy pod ręką)
rozmaite surowe warzywa do podania (ogórek-papryka-sałata-rzodkiewki- marchewka itp)
mała puszka kukurydzy

Opis przyrządzania:
Mięso rozdrabniamy na pasemka, najlepiej palcami lub dwoma widelcami, i wkładamy do miski.
Mieszamy razem wszystkie przyprawy, posypujemy nimi mięso. Skrapiamy sokiem z cytryny i starannie mieszamy. Odstawiamy na chwilę, potrzebną do przygotowania dodatków:
pitę podgrzewamy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, w kuchence mikrofalowej lub w piecyku;
robimy Tzatziki, a jeśli nam się nie chce, przekładamy zwykły jogurt do miseczki i ewentualnie doprawiamy go do smaku solą i pieprzem;
fetę rozdrabniamy widelcem;
warzywa siekamy lub trzemy na tarce, zgodnie z zapotrzebowaniem i rodzinnymi upodobaniami;
kukurydzę osączamy na sicie.
Dużą i głęboką patelnię stawiamy na sporym ogniu, wkładamy do niej tłuszcz (lub wlewamy oliwę) i czekamy, aż dobrze się zagrzeje.
Kiedy tłuszcz będzie gorący, wkładamy mięso z przyprawami i smażymy, nadal na sporym ogniu, aż zacznie się przyrumieniać.
Przekładamy mięso do ogrzanej miski i stawiamy na stole, w towarzystwie sosu jogurtowego, chlebków pita, fety i masy warzyw. Każdy wkłada sobie w chlebek, co mu się żywnie podoba i zjada ręcznie, bez konieczności brudzenia sztućców. I to jest naprawdę bardzo, ale to bardzo dobre!

Temperatura podawania: ciepła

Główny składnik: mięsna

Kiedy przygotować: do zrobienia w ostatniej chwili

Okazja: codziennie

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: nowatorska

PieceOfCake © 2008-2024