Kaczka pieczona z miodem

Adres: http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Kaczka-pieczona-z-miodem

Długo, w niskiej temperaturze pieczona kaczka ma wiele zalet i tylko jedną wadę. Najpierw zalety: ilość składników tego dania jest minimalna, z kaczki wytapia się większość tłuszczu, skórka jest rumiana, mięso miękkie i pełne smaku. Teraz ta jedyna wada: trzeba co pół godziny (a pod koniec i częściej) polewać sosem od pieczenia. To co, zalety chyba przeważają?

Rodzaj dania: Danie główne mięsne

Kraj pochodzenia:

Liczba porcji: 2-4

Czas przygotowania: trzeba poświęcić trochę czasu

Stopień trudności: łatwa

Składniki:
kaczka o wadze do 1 1/2 kg
łyżeczka ziaren pieprzu
5 łyżek płynnego miodu

Opis przyrządzania:
Nagrzewamy piekarnik do 160 stopni.
Kaczkę myjemy i osuszamy. Skórę na piersiach nacinamy w kilku miejscach ostrym nożem, przecinając tylko skórę i tłuszcz, nie dochodząc do mięsa.
Pieprz i 2 łyżeczki grubej soli rozcieramy razem w moździerzu, po czym mieszanką starannie nacieramy kaczkę.
Wkładamy mięso do brytfanny, niezbyt wielkiej, i ze wszystkich stron dokładnie namaszczamy miodem.
Wstawiamy zwierzę do piekarnika na pół godziny. Po tym czasie zaglądamy doń i polewamy sosem, który zebrał się w brytfannie. Pieczemy kolejne pół godziny.
Po tym czasie wyjmujemy (na chwilę) kaczkę z brytfanny i łyżką zdejmujemy tyle tłuszczu, ile się uda. Najlepiej przechylić brytfannę skosem i zbierać tłuszcz z rogu - tłuszczu, broń Boże, nie wylewamy, tylko przechowujemy w lodówce, gdyż przyda się do pieczenia kartofelków.
Kaczkę wsadzamy z powrotem do brytfanny i do piekarnika na godzinę tym razem. W czasie tej godziny zaglądamy do niej co kwadrans i polewamy sosem od pieczenia.
Po godzinie (a kaczka piecze się już dwie godziny) wyjmujemy kaczkę na talerz i znów zdejmujemy z sosu warstwę tłuszczu.
Kaczkę wsadzamy znowu do brytfanny, polewamy sosem i wsadzamy do piekarnika na ostatnie już pół godziny. W tym czasie kilka razy polewamy mięso sosem, który powinien już zacząć ładnie się karmelizować i pokrywać kaczkę lśniącą glazurą.
Upieczone mięso wyjmujemy z pieca, polewamy raz jeszcze sosem i przykrywamy folią aluminiową. Odstawiamy na 15 minut, po czym zdejmujemy folię i kroimy mięso (uwaga, jest bardzo miękkie) na porcje.
Podajemy z sosem od pieczenia, piure ziemniaczanym, borówkami i jakąś jarzynką typu fasolka szparagowa.

Temperatura podawania: ciepła

Główny składnik: mięsna

Kiedy przygotować: do zrobienia w ostatniej chwili

Okazja: może być dla gości

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: nowatorska