Pizza z kiełbasą i papryką

Adres: http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Pizza-z-kielbasa-i-papryka

Pizzę robię często - zagniatam ciasto wieczorem, wstawiam na noc do lodówki, a następnego dnia rozwałkowuję cztery placki. Młodsze Dziecko robi dwie pizze hawajskie dla siebie i Tatusia, Starsze Dziecko nakłada sobie wszelkie dostępne sery, a ja rozkładam na placku anchois, czosnek, kapary, oliwki i czerwoną cebulę. Ostatnio jednak jakoś zabrakło czasu na solowe występy i zrobiłam "hurtowo" pizzę z tym, co akurat było w domu. Naprawdę była świetna!

Rodzaj dania: Małe danie

Kraj pochodzenia: Włochy

Liczba porcji: 4

Czas przygotowania: szybkie

Stopień trudności: łatwa

Składniki:
podwójna porcja przepisu Ciasto na pizzę (ze świeżymi drożdżami)
mąka do podsypania
polenta do podsypania
Sos pomidorowy uniwersalny (ile chcemy)
200 g grubej wędzonej kiełbasy
spora czerwona cebula
strąk czerwonej papryki
2 kulki dobrej mozzarelli (najlepiej di buffala)
garść mieszanych oliwek (najlepiej z pestką)
oregano

Opis przyrządzania:
Poprzedniego dnia zagniatamy ciasto na pizzę i odstawiamy go na godzinę-dwie do wyrośnięcia. "Wyduszamy" powietrze z wyrośniętego ciasta, zagniatamy jeszcze raz, wkładamy do miski wysmarowanej oliwą, przykrywamy ściereczką i wstawiamy do lodówki na noc.
Następnego dnia wyjmujemy ciasto z lodówki. Nagrzewamy piekarnik na maksimum (u mnie, na przykład, 250 stopni).
Ciasto rozwałkowujemy na duży, możliwie cienki placek, podsypując mąką.
Dużą (taką na cały piekarnik) płaską blachę wysypujemy polentą.
Przekładamy placek na blachę i równomiernie smarujemy sosem pomidorowym - dajemy go tyle, ile lubimy (my nie za dużo, szklanka nam wystarcza), pamiętając o tym, żeby zostawić nie posmarowane brzegi.
Kiełbasę kroimy w cienkie plasterki i rozkładamy na pizzy.
Cebulę obieramy, kroimy w cienkie plasterki, rozkładamy na pizzy.
Paprykę kroimy pionowo na pół, wycinamy gniazdo nasienne i białe "żeberka", myjemy, osuszamy. Kroimy paprykę w poprzek na cienkie plasterki i rozkładamy na pizzy.
Mozzarellę odcedzamy starannie z serwatki, rozrywamy palcami na kawałki i rozkładamy równomiernie na pizzy.
Posypujemy wszystko oliwkami - nic nie poradzę, naprawdę najlepsze są z pestką, trzeba tylko o tym pamiętać przy jedzeniu - i oregano.
Wstawiamy pizzę na najwyższą półkę piekarnika na jakiś kwadrans - ale to trudno ocenić, bo piekarniki są różne. Grunt, żeby brzegi się przyrumieniły, ser też i żeby po prostu pizza wyglądała na upieczoną ;-)
Wyjmujemy pizzę z pieca, odstawiamy na chwilkę, żeby przestała bulgotać, po czym kroimy na zgrabne kawałki i natychmiast podajemy.
Taka pizza jest mniej sztywna, niż ta z pizzerii na telefon, trzeba ją zatem pokroić w mniejsze kawałki lub jeść nożem i widelcem. Jest za to dużo lepsza, a robienie jej jest naprawdę przyjemne!

Temperatura podawania: ciepła

Główny składnik: mięsna

Kiedy przygotować: do zrobienia w ostatniej chwili

Okazja: codziennie

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: klasyczna