W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X

Piece of cake

Jesteś w: Przepisy kulinarne / Przepisy / "Mrówki włażące na drzewo", względnie "Mrówki na gałęzi"

Menu


Wasze komentarze

Ciekawostki i specjały kulinarne wprost do Twojej skrzynki. Podaj adres e-mail:


Partner

Dodaj Gazetkę do Google


Danie główne z makaronu, ryżu i kaszy

"Mrówki włażące na drzewo", względnie "Mrówki na gałęzi"

Czyż to nie poetyczna nazwa dla skromnego dania z mielonego mięsa i makaronu sojowego? Drobinki mięsa w sosie kleją się do makaronowych nitek i przypominają Chińczykom z Syczuanu mrówki wdrapujące się na gałęzie drzewa… Piękne. Jest to ulubione danie moich Dzieci, jedyne notabene, w którym z przyjemnością jedzą ostrą papryczkę! Pasta z czarnej fasoli (chizi jiang), potrzebna do zrobienia sosu, jest po prostu zmiksowaną soloną czarną fasolą, z dodatkiem sosu sojowego, cukru i różnych przypraw. Można ją bez problemów kupić w chińskich marketach.

Kraj pochodzenia: Chiny-Syczuan

Liczba porcji: 4

Czas przygotowania: ekspresowe

Stopień trudności: łatwa

Składniki:

  • 200 g mielonej wołowiny lub chudej wieprzowiny
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • łyżka cukru
  • łyżka chińskiego wina ryżowego
  • łyżeczka mączki kukurydzianej lub kartoflanej
  • paczka makaronu sojowego (100-125 g)
  • kawałek świeżego korzenia imbiru o długości 3 cm
  • ząbek czosnku
  • 2 czerwone papryczki chilli
  • 4 cebulki dymki
  • 3 łyżki oleju sezamowego
  • łyżka pasty z czarnej fasoli z chilli
  • 150 ml wywaru z kurczaka (Azjatycki wywar z kurczaka)

"Mrówki włażące na drzewo", względnie "Mrówki na gałęzi" - Opis przyrządzania:

Mielone mięso wkładamy do miski, dodajemy 2 łyżki sosu sojowego, cukier, wino ryżowe i mączkę kukurydzianą lub kartoflaną. Bardzo starannie mieszamy, przykrywamy i zostawiamy w spokoju na co najmniej 15 minut.
Makaron wkładamy do garnka i zalewamy wrzątkiem. Przykrywamy i odstawiamy na 10 minut, po czym odcedzamy na sicie i tniemy nożyczkami na krótsze kawałki.
W tak zwanym międzyczasie obieramy imbir i czosnek, po czym drobniutko razem je siekamy.
Papryczki myjemy, kroimy wzdłuż na pół i usuwamy ogonki wraz z pestkami, po czym również drobno siekamy.
Dymki myjemy, obieramy z przywiędłych fragmentów, odcinamy korzonki oraz końcówki liści, kroimy w cienkie krążki – osobno biało-zielone części, osobno te ciemnozielone.
Wok stawiamy na dużym ogniu i czekamy, aż będzie naprawdę bardzo gorący i zacznie lekko dymić.
Wlewamy 2 łyżki oleju sezamowego i od razu wrzucamy mięso. Smażymy, mieszając, aż mięso zbrązowieje, co potrwa ze 3 do 5 minut. Mieszając, rozgniatamy mielone mięso, żeby powstały jak najmniejsze grudki.
Przesuwamy mięso na jedną stronę woka, a na tę wolną wlewamy trzecią łyżkę oleju i wrzucamy imbir z czosnkiem, połowę papryczek i biało-zielone części dymki. Smażymy minutę, mieszając, po czym mieszamy z mięsem.
Zmniejszamy ogień na mały, dodajemy makaron, pastę z czarnej fasoli i wywar z kurczaka. Dusimy wszystko razem, co jakiś czas mieszając, aż sos zgęstnieje i zacznie kleić się do nitek makaronu.
Tuż przed podaniem posypujemy porcje „mrówek” resztą siekanych papryczek i cebulek. Pyszne!

Temperatura podawania: ciepła

Główny składnik: mięsna

Kiedy przygotować "Mrówki włażące na drzewo", względnie "Mrówki na gałęzi": do zrobienia w ostatniej chwili

Okazja: codziennie

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: klasyczna

Wersja do druku


Podobne do "Mrówki włażące na drzewo", względnie "Mrówki na gałęzi" przepisy:

  • Makaron soba w sosie sezamowym
    Sporo w tym przepisie egzotycznych składników - ale popularność kuchni japońskiej wybuchła w ostatnich latach jak supernowa i łatwiej dostać w osiedlowym sklepiku algi nori, niż kostkę prawdziwego masła... Taki makaron możemy podawać na ciepło lub - bardziej tradycyjnie - na zimno, tak czy owak jest bardzo dobry.
  • Makaron z kurczakiem i fistaszkami
    Inspirowane kuchnią Dalekiego Wschodu, świeże i smaczne danie, doskonałe na lunch lub kolację.
  • Sałatka z sojowego makaronu
    Ciepło-zimna sałatka, zainspirowana tajską kuchnią. Bardzo ją lubię, bo mam wyjątkową słabość zarówno do "szklanego" sojowego makaronu, jak i do dużych, soczystych krewetek.
  • Tagliatelle z mielonym mięsem i cytryną
    Zazwyczaj jadamy makaron z czerwonym sosem bolognese. A tu podobny sos, ale na biało!
  • Chiński sosik do dim sum Chiński sosik do dim sum
    Urok rozmaitych chińskich naleśniczków i pierożków jest dla mnie nieodparty - uwielbiam ten rytuał wyboru, ujęcia pałeczkami, zamoczenia w apetycznym sosiku, wreszcie doniesienie całości do ust...


Podziel się linkiem:




Komentarze: