W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X

Piece of cake

Jesteś w: Przepisy kulinarne / Przepisy / Ananas z kardamonem i wodą różaną

Menu


Wasze komentarze

Ciekawostki i specjały kulinarne wprost do Twojej skrzynki. Podaj adres e-mail:


Partner

Dodaj GazetkÄ™ do Google


Deser

Ananas z kardamonem i wodą różaną

Elegancki owocowy deser z kuchni indyjskiej. Świetnie nadaje się na danie "gościowe", bo trzeba go zrobić wcześniej (musi trochę postać w lodówce), a jego świeży smak pozwala odetchnąć po cięższych daniach.

Kraj pochodzenia: Indie

Liczba porcji: 6

Czas przygotowania: szybkie

Stopień trudności: łatwa

Składniki:

  • limetka
  • 1/4 szklanki cukru
  • 8 strÄ…czków zielonego kardamonu
  • Å›wieży dojrzaÅ‚y ananas
  • 1/2 szklanki dużych jasnych rodzynek
  • woda różana
  • garść niesolonych orzeszków pistacjowych
  • lody do podania (na przykÅ‚ad kokosowe lub waniliowe)

Ananas z kardamonem i wodą różaną - Opis przyrządzania:

Limetkę szorujemy w gorącej wodzie, po czym odcinamy końce, a resztę kroimy w plasterki o grubości 1/2 cm - powinno nam wyjść jakieś 6 plasterków. Każdy plasterek kroimy teraz na 4 części.
Zagotowujemy rondelek wody, wrzucamy limetkÄ™ i gotujemy przez minutÄ™. Odcedzamy na sicie.
Do tego samego rondelka wsypujemy cukier, dolewamy 3/4 szklanki wody i dodajemy kardamon. Stawiamy na niezbyt dużym ogniu i doprowadzamy do wrzenia, co jakiś czas mieszając. Kiedy syrop się zagotuje, dodajemy limetkę, zmniejszamy ogień i gotujemy przez 10 minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy na godzinę - po tym czasie z syropu wyjmujemy kardamon.
Ananasowi odcinamy podstawę i pióropusz liści. Stawiamy go pionowo na desce i bardzo ostrym nożem ścinamy skórkę, tnąc z góry na dół. Obrany w ten sposób owoc kroimy pionowo na ćwiartki i wycinamy zdrewniały rdzeń. Miąższ kroimy w niezbyt dużą kostkę i wkładamy do szklanej miski.
Do ananasa dodajemy rodzynki i syrop limetkowo-kardamonowy (razem z kawałkami limetki). Mieszamy i dolewamy wodę różaną do smaku - zaczynamy, powiedzmy, od łyżeczki, a potem ewentualnie dolewamy jeszcze trochę.
Starannie wszystko mieszamy, miskę przykrywamy i wstawiamy do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na noc.
Sałatkę podajemy w miseczkach, udekorowaną ulubionymi lodami lub sorbetem (najlepiej czymś egzotycznym).
Orzeszki pistacjowe grubo siekamy i posypujemy nimi porcje deseru.

Temperatura podawania: zimna

Główny składnik: słodkie

Kiedy przygotować Ananas z kardamonem i wodą różaną: trzeba zrobić wcześniej

Okazja: może być dla gości

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: klasyczna

Wersja do druku


Podobne do Ananas z kardamonem i wodą różaną przepisy:

  • Konfitury z zielonych fig Konfitury z zielonych fig
    Zadziwiająco pyszne konfitury! Kawałki zielonych fig pływają w złocistym, pełnym drobnych pesteczek syropie i smakują nadzwyczaj udanie. Jeśli więc Wasz przydomowy figowiec szczególnie obrodził tego lata, nie wahajcie się ani chwili! ;-)
  • Mrożone parfait jabÅ‚kowe
    Każdy mrożony deser jest niezwykle wygodny - wymaga od nas tylko wyłożenia na talerze i ozdobienia. Parfait jabłkowe ma delikatną konsystencję i miły smak zielonego jabłuszka.
  • Warzywa z zalewie z biaÅ‚ego wina
    Warzywa w sosie typu escabeche - z białym winem, listkami laurowymi i pieprzem. Bardzo smaczny dodatek do wszelkich dań z grilla, może także posłużyć jako lekka wegetariańska przystawka.
  • Sorbet z mango
    Zimą w Europie najlepsze są owoce egzotyczne. Takie mango, na przykład, potrafi rozświetlić najbardziej ponury lutowy dzień. Trzeba tylko podkręcić ogrzewanie, usadowić się w fotelu pod jakąś zwisającą roślinką i złudzenie lata (niemal) gwarantowane. A ten sorbet jest naprawdę pyszny!
  • Sok z ananasa i miÄ™ty
    Szczerze mówiąc, nie mam zielonego pojęcia, czy świetny ten napój naprawdę pochodzi z Mauritiusa. Ania i ja zostałyśmy nim poczęstowane na egzotycznym festynie, gdzie wszyscy przysięgali, że jest on typowy dla tej wyspy. Ale czy naprawdę na Mauritiusie rośnie mięta?


Podziel siÄ™ linkiem:




Komentarze: