W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X
Jesteś w: Przepisy kulinarne / Gazetka / Kochani Czytelnicy!

Wieczorna gazetka kuchenna


Kochani Czytelnicy!

Zamiast Gazetki - dziś świąteczne i noworoczne życzenia!

Wprawdzie zostało jeszcze 5 dni do Wigilii, ale ja już dzisiaj składam Wam życzenia (co nastąpi za chwilę). Na Święta udaję się bowiem do Polski, a konkretnie do naszego wiejskiego domku, w którym łączność ze światem należy jeszcze do przyszłości, miejmy nadzieję, że świetlanej. Wśród rozmaitych atrakcji czeka mnie przygotowanie Wigilii i Świąt dla 11 osób w rozmaitym wieku (oraz dwu psów, które za sobą, delikatnie mówią, nie przepadają) – a kuchnię mam tam tylko węglową… Z góry cieszę się na gotowanie bigosu, bo ponoć najlepiej udaje się właśnie na fajerkach. No i mam nadzieję na trochę śniegu…


Zatem przez najbliższe dwa świąteczne tygodnie nie będzie Gazetki ani nowych przepisów. Na głównej stronie PieceOfCake znajdziecie jednak 10 przepisów na dania stricte świąteczne: 5 odpowiednich na Sylwestra i 5 wigilijnych. Oczywiście we wszystkich działach naszego Menu jest cała masa innych, wartych uwagi, a czasem i grzechu (takiego małego…), przepisów: a to śledzie w cytrynie, a to na ogórku, a to w śmietanie, a to z grzybami; a to barszczyk wigilijny, to znów bisque z krewetek na Sylwestra; to znów niezliczone ciasteczka albo luksusowy homar… Ach, poza wszystkim zapomniałam dodać, że przepis na samej górze strony (ten na mrożony suflet z Grand Marnierem, który z czystym sumieniem polecam wszystkim na Sylwestra) ma już numer 1500! Tak, mamy już TYSIĄC PIĘĆSET przepisów!

A teraz moje życzenia. Otóż z całego serca życzę Wam i sobie:

  1. żeby wszystkie nasze przepisy udawały się bez pudła, a goście nigdy nie odmawiali dokładek;
  2. żebyśmy mieli czas, żeby gotować właśnie wtedy, kiedy mamy na to ochotę (nie ma nic gorszego, kiedy chodzi za nami jakieś danie, a tu nie wiadomo w co najpierw ręce włożyć);
  3. żeby w mące, orzechach, suszonych grzybach nigdy nie zalęgły nam się mole kuchenne (bo strasznie trudno je wytępić) ;-);
  4. żeby nigdy nie zadzwonił telefon wtedy, gdy mamy wyciągnąć suflet z piekarnika/przewrócić frittatę na drugą stronę/jajkom na miękko została już minuta/befsztyki są usmażone w sposób idealny (niepotrzebne skreślić);
  5.  żebyśmy pod choinką znaleźli tylko takie książki kucharskie, których jeszcze nie mamy;
  6.  żeby nikt nas nie zmuszał do gotowania, ale i żeby nikt nigdy nie powiedział: A po co Ty w ogóle się tak męczysz, skoro można zamówić pizzę;
  7. żeby recesja, kryzys i wahania kursów walutowych okazały się mniej straszne, niż to malują.

Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej, do zobaczenia w przyszłym roku


 
NATALKA



Podziel się linkiem: